Prawdziwa sztuka przekazuje emocje – jedyne takie warsztaty w Polsce

Zgodnie z tym, co mawiał Marian Bogusz tylko „prawdziwa sztuka przekazuje emocje”, a co by nie mówić o inicjatywie Warsztatów w Złodziejewie, emocji wokół nich nie brakuje… Nie brakuje też oczywiście emocji w samych fotograficznych portretach powstałych tamże, bo zdaje się że to emocje właśnie są najważniejsze dla organizatorów i prowadzących owe warsztaty.

fot. Marcelina Oczkowska, pozuje Karolina Kumorek

Proces fotografowania modelek jest w Złodziejewie procesem zdejmowania z nich emocji… I może właśnie to czyni tamtejsze zdjęcia rozpoznawalnymi, jest klamrą spinającą je, co nie zawsze i nie wszystkim niestety się podoba. Czy powodem tego jest fakt nasycenia galerii fotograficznych zdjęciami stamtąd, czy też nasza nieumiejętność przyjmowania i cieszenia się z cudzych sukcesów, to już temat na dłuższe dywagacje.

fot. Ernest Cendrowski, pozuje Inez Lajblich

Skupmy się na jednak sztuce, bo to ona powinna być najważniejsza, a prawdziwa Sztuka przecież rodzi się z Pasji. Jeśli coś robione jest na „zamówienie”, „pod przymusem” nie ma w tym Prawdy. Fotografia artystyczna koresponduje z rzeczywistością, igra z nią, no i powinna mieć w sobie znamiona indywidualnego stylu fotografa, powinna pokazywać sprawy dla niego ważne. To właśnie poprzez tworzenie artysta przekazuje część siebie, z każdym dziełem oddaje kawałek swojej duszy – tak jest we wszystkich dziedzinach „sztuki z serca” w muzyce, malarstwie, literaturze, fotografii, filmie, teatrze. W Złodziejewie ukierunkowują uczestników, by zdjęciami pokazali część siebie. By poza umiejętnością fotografowania, wypracowywali zdolność komunikowania siebie światu, by wypracowywali Własny Styl, wyłuskując z tej różnorodności i bogactwa, jaką świat oferuje to, co dla nich, dla Was najważniejsze.

fot. Edyta Kieliańska

Choć w rzeczonym Złodziejewie sezon plenerowy dobiega końca, to powiadają odlatujące jaskółki, że można się jeszcze dopisać na ostatnie w tym roku Twórcze wczasy „9 fotografów w 7 dni” we wrześniu. Zatem jeśli komuś nie straszny ponoć surowy regulamin i jeśli nie oczekujecie od warsztatów fotograficznych tylko pochwał i klepania po ramieniu, jeśli nie liczycie tylko na słowa, że wszystko robicie świetnie i właściwie to „po kiego czorta Wam warsztaty”, jeśli zależy Wam, by się rozwijać, to ta propozycja jest dla Was. W Złodziejewie bowiem stawiają przede wszystkim na rozwój fotografów, poszerzanie horyzontów i na jakość zdjęć. A trzeba przyznać, że galeria zdjęć Absolwentów jest zacna i obfita.

fot. Jacek Batkowski, pozuje Anna Sroka, kreacja Rafał Dąbrowski

Podsumowując, Warsztaty Fotografii Artystycznej w Złodziejewie to 7 dni, 9 fotografów, 6 modelek, pałac, piwniczna kawiarnia, niezwykłe plenery, piękny pak, stado kotów, pyszne jedzenie, cisza i wiejski spokój…

 
Przed Wami możliwość dokonania czegoś, do czego dochodzilibyście miesiącami, a może nawet latami, zatem, kto sobie może pozwolić na dłuższy urlop, niechaj bieży do Złodziejewa. Należy się jednak pewna przestroga – nazwa nie jest przypadkowa – to miejsce kradnie serca. Jak napisała jedna z Absolwentek w referencjach: „Złodziejewo to mój AZYL, do którego będę wracać…

Jedna z grup edycji w roku Pańskim 2012 wraz z prowadzącymi

Zapraszamy na stronę Warsztatów w celu poznania bliższych informacji:
http://www.warsztatywzlodziejewie.pl/
oraz na fan page’a, gdzie najwięcej aktualności:
https://www.facebook.com/Zlodziejewo

 

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (No Ratings Yet)

REKLAMA


Komentarze

GZ

Zostaw komentarz

Dodaj komentarz